sobota, 9 lutego 2013

"Miłość jest jak dzwon,ma jedno serce i jeden ton"



Hey Robaczki!;)

Witajcie po dość długiej przerwie.Wiem,wiem że znowu Was troszkę zaniedbałam ale ostatnio jakoś nie miałam głowy,żeby cokolwiek tutaj umieścić.Wszystko mi się poplątało.Jak to mówią na świecie panuje pewien ład raz świeci słońce,żeby potem mogła przyjść burza.Więc miejmy nadzieję,że sprawy nad którymi straciłam kontrole też wkrótce powrócą na właściwy tor.
           Dzisiejszy temat jaki chciałabym poruszyć będzie dotyczył miłości.Miłość to piękne uczucie,jakie towarzyszy nam od samych narodzin.To ona daje Nam szczęście ,uczucie spełnienia,kogoś komu będziemy mogli bezgranicznie zaufać.Powiadają,że miłość to jedna dusza w dwóch ciałach.Jak radzić sobie w chwili,gdy druga strona nie odwzajemnia Naszego uczucia,a w zamian proponuje Nam przyjaźń?Przede wszystkim nie popadajmy w wielką rozpacz.Weźmy pod uwagę fakt, że przyjaźń też w pewnym sensie jest miłością.Osoba, oferująca Nam przyjaźń składa  pewnego rodzaju cichą obietnice,która mówi:"Byłam,jestem i będę przy Tobie w każdej chwili w której będziesz mnie potrzebować"Nie należy więc żywić urazy do kogoś,kto nie odwzajemnia naszych uczuć, bo możemy stracić naprawdę cenny skarb.Trzeba powiedzieć sobie,że widocznie nie był to jeszcze odpowiedni czas, a Pan Bóg jeśli wogóle istnieje zostawił Nas dla kogoś wyjątkowego.Zapytacie mnie zapewne, a co z miłością,która trwała i minęła?Według mnie prawdziwa miłość  nie mija nigdy.Jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody jakie stawia na jej drodze los i widocznie pomyliliśmy to uczucie z zauroczeniem.Zostaliśmy oślepieni jej blaskiem i straciliśmy kontakt ze światem rzeczywistym.

                          Podsumowując. Miłość jest uczuciem,które przynosi Nam nadzieje na lepsze jutro.To dzięki niej Nasze życie nabiera sensu.Jednak czasem potrafi przynieść ból i rozczarowanie. To ona nadaje sens życiu ludzkiemu i nigdy nie przeminie choć dzisiaj niewiele ludzi ją przejawia. 

                                            Dobranoc ;*